-
Bayreuth … perła Bawarii
Miasto Wagnera i Wilhelminy W sercu Bawarii, otoczonej górzystym krajobrazem i malowniczymi dolinami, znajduje się urokliwe miasto Bayreuth. To miejsce o długiej historii, które jest znane przede wszystkim jako kolebka muzyki Richarda Wagnera i siedziba słynnego festiwalu muzycznego. Mimo, iż Bayreuth kojarzy się z Ryszardem Wagnerem, to Wilhelmina gra w tym mieście główne skrzypce. Kim była Fryderyka Zofia Wilhelmina Pruska? Wilhelmina to najstarsza córka Fryderyka Wilhelma I, króla Pruskiego i siostra późniejszego Króla Fryderyka II Wielkiego. Uważano ją za jedną z najbardziej utalentowanych i wpływowych kobiet swojego czasu. Była patronką sztuki, literatury i muzyki, wspierała artystów i pisarzy, a także utrzymywała rozległe kontakty z europejskimi intelektualistami. Była również utalentowaną kompozytorką…
-
12 Apostołów – Altmühltal
12 Apostołów, bo tak nazwano tą formację skalną, należy do najpiękniejszych geotopów w Bawarii. Znajdziecie ją w dolinie Altmühltal, między gminą Solnhofen znaną z historycznych wykopalisk i kamieniołomów a Eslingen. Formacje skalne składają się z dolomitowego wapna gąbczastego i tworzą serię wież skalnych na spadzistych zboczach nad brzegiem wijącej się Altmühl. Kolor skał przechodzi od kości słoniowej, przez jasnoszary, żółty aż po zielony. 12 Apostołów otaczają charakterystyczne dla tego miejsca „suche łąki” oraz lasy sosnowe i jałowcowe. W tym rezerwacie przyrody zidentyfikowano aż 187 rzadkich gatunków roślin. Nasza wędrówkę rozpoczęliśmy z parkingu, przy którym zaczyna się prosty okrężny szlak. Pierwszy etap to wąska ścieżka zboczem częściowo zalesiona z pięknymi punktami…
-
ADAC … i podróż staje się przyjemna
W klubie ADAC jesteśmy od początku naszego przyjazdu do Niemiec, czyli od 2012 roku. Posiadamy pakiet rodzinny, który daje wiele korzyści. Kiedy wybieramy się w podroż, która wymaga np. winiety wystarczy wizyta w punkcie ADAC, gdzie otrzymujemy kompleksową pomoc, plan podróży z mapami i oczywiście wspomniane winiety na każdy etap podróży. Wielokrotnie już mieliśmy okazje korzystać z przysługujących nam przywilejów. Chyba najciekawsza przygoda, dzięki której wykorzystaliśmy przysługujące nam profity przydarzyła się nam podczas naszego pobytu we Włoszech. Wynajęliśmy hotel wysoko w górach w pobliżu Jeziora Garda. Natrafiliśmy na spory korek dojeżdżając już serpentynami do hotelu i nagle coś stało się z naszym sprzęgłem. Jakoś szczęśliwie dojechaliśmy do hotelu, ale jako,…
-
Höllbachtal… witajcie w „piekle“ 😜
Zabiorę was tym wpisem prosto do piekła w Bawarskim Lesie (Bayerische Wald). Hölle to Rezerwat Przyrody w Dolinie Höllbachtal niedaleko Rottenbach. Na miejscu przy parkingu w Postfelden (adres TUTAJ) znaleźliśmy tablicę informacyjną z licznymi szlakami. My zdecydowaliśmy się na szlak okrężny Nr 149 lub RB 03 (drugie oznakowanie). Od parkingu trasa początkowo biegnie pośród łąk aż do dużego znaku z opisem szlaków. Tutaj troszkę się pogubiliśmy, więc warto zapamiętać, ze przy tym znaku trzeba spojrzeć za siebie i skręcić w pole w kierunku drewnianego drogowskazu z napisem Hölle, który pokazuje drogę do “piekła”. Rezerwat przyrody Hölle to skalista dolina z ogromnymi blokami skalnymi z granitu i gnejsu ułożonymi na sobie.…
-
Karta ZEN … wielowalutowa karta płatnicza ułatwiająca podróżowanie
ZEN jest usługą finansową, działającą w 32 krajach Europy, w swojej funkcjonalności podobną do takich serwisów jak Revolut, z którego korzystaliśmy do tej pory. Przerzuciliśmy się jednak na ZEN z kilku powodów: po pierwsze bo to polski start up, po drugie dający o wiele więcej korzyści o których za chwilkę. Do korzystania z ZEN przede wszystkim skłonił nas fakt, iż karta ta powiązana jest z giełdą Kanga Exchange, poprzez którą zakupiliśmy kilkaset metrów toskańskiej winnicy. Dzięki temu połączeniu inwestycji z korzystaniem z samej karty, możemy korzystać z Pakietu Gold i dzięki temu mamy rozszerzone możliwości i więcej swobody w korzystaniu z karty kiedy podróżujemy. Wracając do korzyści. W przypadku ZEN…
-
MOSTAR … perełka Bośni i Hercegowiny
Będąc na Chorwacji postanowiliśmy odwiedzić też Bośnię i Hercegowinę. Miała to być jednodniowa wycieczka, więc wybór padł na miasto Mostar, które przyciąga turystów słynnym Starym Mostem. Droga z chorwackiego Primosten zajęła nam około 2,5 godziny a sam dojazd do Mostaru to już nie lada atrakcja, ponieważ trasa wiedzie przez górskie serpentyny a widoki zapierają dech w piersi. Mostar jest stolicą kantonu hercegowińsko-naretwiańskiego. Od stolicy Sarajewo, dzieli je ponad 130 km a od granicy chorwackiej około 40 km. Pod względem populacji jest to piąte największe miasto w Bośni. Mostar to niezła mieszanka etniczna. Największą grupa zamieszkująca miasto są Chorwaci, następnie Bośniacy, Serbowie i Jugosłowianie. Nazwa Mostar wzięła się od słowa mostari…
-
Bawarskie stroje ludowe
Oktoberfest czyli największe święto piwa w Niemczech właśnie rozpoczął się z wielkim przytupem a tradycyjne bawarskie stroje to nieodzowny element tego święta i każdego bawarskiego festynu. Bawarczycy bardzo pielęgnują swoje tradycje i z wielką dumą noszą ludowe stroje a tradycje tą przekazują z pokolenia na pokolenie. Nie tylko zakładają je na Oktoberfest czy inne festyny. Wielu z nich ubiera się tak na niedzielną mszę świętą do kościoła czy rodzinne uroczystości. W wielu bawarskich restauracjach można spotkać kelnerki w tradycyjnym Dirndl. Dirndl – kobiecy strój ludowy Tradycyjny dirndl dawniej był noszony przez kobiety jako ubranie robocze. Nazwa ta pochodzi od słowa diernen, którym określano kobiety pracujące na bawarskich gospodarstwach w XIX…
-
Jezioro Bled – wizytówka Słowenii
Po drodze na Chorwację tak nas zauroczyła sielskimi widokami Słowenia, że postanowiliśmy w drodze powrotnej zatrzymać się tu choćby na jedną noc. Wybór padł na Jezioro Bled – wizytówkę Słowenii. Jest to baśniowe jezioro z czysto szmaragdową wodą i małą wysepką pośrodku, usytuowane u podnóża Alp Julijskich. Wysepka Blejski Otok Na Blejski Otok dostać się można tylko drogą wodną. Nie lada atrakcją są tu rejsy tradycyjną, drewnianą łodzią zwaną Pletna. Łodzie są wykonywane przez miejscową ludność a początki sięgają 1590 roku. Pletna jest sterowana przez wioślarza zwanego pletnarem. Jest to wciąż szanowany zawód, który nie każdy może wykonywać, ponieważ jest przekazywany z pokolenia na pokolenie i pozostaje w jednej rodzinie od…
-
Landshut – Ach co to był za ślub
Landshut to bawarskie miasto nad rzeką Izar, oddalone około 75 km na północny wschód od Monachium. Znajdziecie tam najwyższą na świecie kościelną wieżę z cegły. Jednak huczny ślub polskiej księżniczki Jadwigi Jagiellonki w Landshut przyćmiewa wszystkie inne atrakcje tego miasta. I właśnie to historyczne wydarzenie stało się wizytówką Landshut i przyciąga wielu turystów. Landshuckie Wesele Jak już wyżej wspominałam w Landshut polska księżniczka Jadwiga Jagiellonka, córka Kazimierza IV brała ślub z bawarskim księciem Jerzym Bogatym. Ach co to był za ślub! Na wesele przybyło ponad 9 tysięcy gości. Świętowano przez 6 dni i zjedzono 323 woły, 490 cieląt, 969 świń, 3295 owiec i jagniąt, 51500 kur i gęsi. Było to…
-
Passau – miasto 3 rzek i “1000” kościołów
W Passau pierwszy raz byliśmy z Darkiem w 2013 roku tuż po powodzi. Była to nasza jedna z pierwszych wycieczek odkąd zamieszkaliśmy w Bawarii. Po 7 latach wróciliśmy do tego pięknego miasta aby pokazać je dziewczynkom. Passau leży na południu Niemiec tuż przy granicy z Austrią i nazywane jest miastem 3 rzek. Tu przy Starym Mieście spotykają się ze sobą trzy rzeki: Inn, Ilz oraz Dunaj. Dwie z nich, tj. Inn i Ilz wpływają do Dunaju co tworzy niesamowity efekt, gdyż każda z tych rzek ma inny kolor. Woda z Dunaju ma zwykły niebieski kolor. Wody z Ilz mają niemalże czarna barwę, ponieważ ma ona swój początek w Narodowym Parku…
-
Karnawał na Bawarii
Obcinanie krawatów W Niemczech na “tłusty czwartek” mówi się różnie w zależności od regionu. W Badenii jest “brudny czwartek”, nad Renem świętują “babski karnawał” u nas na Bawarii mówimy “niedorzeczny czwartek”. W ten dzień na mężczyzn w krawatach czyhają “szalone baby” z nożyczkami w rękach. Co roku w ostatni czwartek przed środą popielcową, o godzinie 11.11 kobiety przebrane w szalone stroje z nożyczkami w ręku wdzierają się do ratusza miasta i “ciap ciap” obcinają urzędnikom krawaty – symbol męskiej władzy. Następnie dostają symboliczne klucze do miasta i na jeden dzień obejmują panowanie. A wszystko zaczęło się w 1824 roku, kiedy to kobiety praczki z Beuel koło Bonn, zbuntowały się i…
-
SYLT – gdzie zjeść?
Sylt to piękna niemiecka wyspa na Morzu Północnym. Ma piękne piaszczyste plaże, niesamowite widoki, fryzyjskie domy kryte strzechą, owce biegające po wydmach, latarnie morskie czy czerwone klify, gdzie można oglądać najpiękniejsze zachody słońca. Ale czy jest tam gdzie zjeść? Sylt na swojej niewielkiej powierzchni ma wiele lokali gastronomicznych i to nie byle jakich, bo aż cztery ekskluzywne restauracje na wyspie odznaczone zostały gwiazdkami Michelin, a pięć lokali poleconych zostało w Gault&Millau. Jest tu kilka naprawdę smacznych miejscówek, które warto odwiedzić, ale są i takie przereklamowane do których byśmy już nie wrócili. Dittmayer`s Austern Company”SYLTER ROYAL” Sylt przede wszystkim ostrygą stoi i musisz jej koniecznie spróbować. Trzeba więc wybrać się do…
Zobacz również
Raz SYLT – Zawsze SYLT
-
Raz SYLT – Zawsze SYLT
Wiedzieliście o tym, że Niemcy mają swoje wyspy? Ja do niedawna też o tym nie słyszałam. Okazuje się, że mają ich aż jedenaście. Postanowiliśmy, że musimy zobaczyć choć jedną z nich i wybór padł na Sylt, największą z Wysp Północnofryzyjskich w pobliżu granicy z Danią. Od strony kontynentalnych Niemiec ogranicza ja Morze Wattowe, które dzięki swojej unikalności zostało wpisane na listę UNESCO. Sylt ma powierzchnię 99km2, z czego 50% stanowią cenne tereny przyrodnicze objęte ochroną. W najwęższym miejscu wyspa ma zaledwie 380m2 a najszerszym ok. 12,6 km. Jej długość to 38 km. Wyspa Sylt posiada długą na 40 km plażę, która rozciąga się wzdłuż brzegu Morza Północnego. Swoim kształtem,…
Zobacz również
SYLT – gdzie zjeść?
-
Dolina Altmühltal – panoramiczny szlak Riedenburg
Mamy to szczęście mieszkać rzut beretem od Parku Krajobrazowego Althmühltal. Biegnie on przez kilka regionów Bawarii. Natura pracowała przez kilka milionów lat nad tym dzikim i romantycznym krajobrazem. W Althmühltal znajdziecie wiele zamków, romantycznych miasteczek, mnóstwo szlaków rowerowych i spacerowych. Wspominaliśmy już kiedyś na blogu o Dolinie Althmühlal opisując nasza wycieczkę na trzy piękne zamki. Wędrowaliśmy trasa okrężna, która wynosi 13 km. Szlak jest dość długi, ale nie jest trudny. Nasza wędrówka była podzielona na kilka etapów. 1 etap Riedenburg – Leśna Kapliczka (Schneiderkapelle). Szlak zaczyna się w Riedenburg, nad którym królują trzy zamki, a raczej jeden świetnie zachowany Rosenburg i dwie ruiny. Jest to jedno z piękniejszych miasteczek w Dolinie Althmühltal. Idąc…
-
Ratyzbona – miasto, które oddycha historią
Ratyzbona (Regensburg) to pierwsza stolica Bawarii położona nad rzeką Dunaj. Jest jednym z najstarszych miast w Niemczech. Stare Miasto w Ratyzbonie znajduje się od 2006 roku na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Jak dojechać? Do Ratyzbony można dojechać pociągiem. Dworzec główny znajduje się blisko Starego Miasta. Wycieczka samochodem też jest dobrym pomysłem. Zaraz przy Starówce znajduje się wielopoziomowy parking. To wygodna propozycja dla rodzin z dziećmi, ponieważ wychodząc z parkingu stajemy praktycznie na Starym Mieście. Prawie wszystkie zabytki znajdują się w obrębie starego miasta i można do nich dotrzeć pieszo. Istnieje też ciekawa alternatywa dla rodzin z dziećmi i osób starszych, to City Tour, czyli objazdowa wycieczka po starówce. Trwa 45 minut…
-
Mittenwald – Hoher Kranzberg
Hoher Kranzberg to wzniesienie, z którego rozpościera się panorama na wszystkie szczyty Bawarskich Alp. Ale od początku. Mittenwald Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy w miejscowości Mittenwald, które uważane jest za najpiękniejsze miasteczko w Alpach Bawarskich. Znajduje się tu wiele budynków namalowanych metodą lüftlmalereien, przez słynnego malarza Franza Serapha Zwincka. Okrzyknięto je też „wioską tysiąca skrzypiec”. Już kiedyś pisaliśmy o Mittenwald i lüftlmalereien TU Hoher Kranzberg Na szlak wyruszyliśmy z parkingu przy wyciągu krzesełkowym Kranzberg-Lift. Wejście na Kranzberg to około 1,5 godziny, a szlak nie jest zbyt wymagający. To cudowne uczucie usiąść po wędrówce na drewnianym leżaku na szczycie i móc podziwiać jeszcze gdzieniegdzie ośnieżone góry, a w dole jedno z piękniejszych bawarskich…
-
Kloster Weltenburg – najstarszy klasztor Bawarii
Kelheim mamy za płotem i nie wiadomo czemu zbieraliśmy się na ten szlak jak sójka za morze. W tym miasteczku bywamy dość często. Mamy tam urzędy, galerię handlową a dziewczyny odwiedzają tu swojego dentystę. Tym razem postanowiliśmy wyruszyć z Kelheim brzegiem Dunaju do klasztoru w Weltenburg. Kilka słów o Kelheim. Kelheim położony jest w Bawarii w regionie Ratyzbona. Miasto to oplatają 2 rzeki Dunaj i Altmühl oraz kanał Ren-Men-Dunaj. To właśnie w Kelheim kończy się Park Krajobrazowy Altmühltal, który przebiega przez kilka regionów Bawarii. Warto wstąpić na chwilę na Stare Miasto, które zdobią piękne kolorowe kamienice i 3 bramy wjazdowe. Befreiungshalle Nad Kelheim na wzgórzu Michelsberg góruje Hala Wyzwolenia. Jest…
-
Barmsee – po prostu pięknie
Barmsee, to niewielkie jezioro znajdujące się niedaleko miejscowości Krün w Bawarii. Zimową porą jest zupełnie zamarznięte i pokryte śniegiem, ale podobno latem jest to najcieplejsze jezioro w okolicy. Temperatura wody sięga 24°C. Wiosną natomiast kwitnie tu niekończące się morze krokusów, goździków a nawet orchidei. Ach rozmarzyłam się…. Nasza wyprawa miała miejsce w środku mroźnej zimy przy -10°C więc te krokusy mogłam sobie tylko wyobrazić zamykając oczy. Jak dotrzeć do Barmsee Można szlakiem podreptać tam z miejscowości Krün lecz my postanowiliśmy sprawdzić z jakiego miejsca najszybciej można dotrzeć nad jezioro. Minęliśmy więc wioskę i kierując się znakami mijając po drodze mniejsze parkingi dotarliśmy do ostatniego dość sporego parkingu przy Hotelu Barmsee.…
-
Hintersee – bawarska Kanada
Jezioro Hintersee o krystalicznie czystej wodzie otaczają Alpy odbijające się w jeziorze jak w lustrze. Jeśli do tego dołożymy małe wysepki porośnięte pojedynczymi drzewami i otaczający magiczny las to krajobraz wydaje się być prawie nierealny. Ta sceneria bardzo przypomina pocztówkę z Kanady. Zimowa wędrówka do Hintersee Swoją wędrówkę zaczęliśmy z miejscowości Ramsau koło Berchtesgaden. Berchtesgadener Land znajduje się w wschodnim krańcu Niemiec przy granicy z Austrią. Ramsau usytuowany jest niedaleko Parku Narodowego i znanego na całym świecie jeziora Königsee. Parking w Ramsau to koszt 7 euro na dobę. Długość szlaku z Ramsau do Hintersee to 9,5 km, czyli ok 3 godzin. Zimą trzeba pamiętać o dobrych butach, ponieważ śniegu jest…
-
Boże Narodzenie w Bawarii – zwyczaje i tradycje
Zwyczaje związane ze Świętami Bożego Narodzenia mogą się różnić w Niemczech w zależności od landu czy regionu. Ale co je na pewno łączy to to, że są to najbardziej rodzinne święta w roku. My mieszkamy w Bawarii i mimo że Wigilię Bożego Narodzenia obchodzimy zgodnie z polską tradycją to wiele bawarskich zwyczajów już zagościło pod naszym dachem. Adwent (Advent) Bawarskie przygotowania do świąt zaczynają się od Pierwszej Niedzieli Adwentu. Na ten czas w domach jak i w sklepach czy miejscach pracy i oczywiście w Kościołach pojawiają się tradycyjne wieńce adwentowe. Robi się je z gałązek jodły lub świerku i przystraja czterema świecami, które zapalane są kolejno w każdą niedzielę adwentu.…
-
Wodospady Kuhflucht – Kuhfluchtwasserfalle
Jak wygląda Kuhflucht Wodospady Kuhflucht należą do największych na Bawarii. Mają trzy poziomy spadów a ich łączna wysokość wynosi ok 270m. Górski potok wypływa ze skały na wysokości około 1000 metrów nad poziomem morza, następnie woda zbiera się w zalewie około 5 kilometrów kwadratowych między Krottenkopf i Simetsberg w Estergebirge. Źródło wyłania się ze skały krasowej i wypływa stąd około 270 metrów w dół do miejscowości Farchant. Tam woda wpada do rzeki Loisach a potem kilka kilometrów dalej do jeziora Kochelsee. Więcej o tym jeziorze znajdziecie w na naszym blogu we wpisie Bawarskie jeziora Walchensee i Kochelsee. Gdzie znaleźć wodospady? Wodospady są ukryte w górach Ester w okolicy Garmisch-Partenkirchen w…
-
Tenno – romantyczna osada nad turkusowym jeziorem
Wyjazd do Włoch nad jezioro Tenno to była spontaniczna decyzja. Mieliśmy jechać tylko na trzy dni, ale nasze auto zrobiło nam psikusa i w dzień przyjazdu, dwa kilometry przed hotelem sprzęgło zostało w podłodze. Taki żarcik od losu😂 Italia tak nas pokochała, że zatrzymała nas u siebie na tydzień. Dzięki tej przygodzie poznaliśmy cudowną dziewczynę Renatkę, która mieszka na stałe w Garda ze swoim mężem Włochem i uroczym synkiem. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za pomoc. Jak dobrze wiedzieć, że są na świecie tak dobrzy ludzie, którzy potrafią bezinteresownie poświęcić swój czas i pomagać innym. Dziękujemy Ci Renatko 😘 Lago di Tenno Jezioro Tenno położone jest w Trydencie we Włoszech u…
-
Lüftlmalerei – szlakiem bawarskiej sztuki ulicy
Mieszkamy już tyle lat w Bawarii i widok malunków na domach nie był mi obcy, ale jeden z budynków w Garmisch-Partenkirchen zaintrygował mnie tak mocno, że postanowiłam zgłębić wiedzę na temat zdobienia bawarskich chat tą techniką. Wyczytałam w „internetach“ że ta wielowiekowa sztuka ulicy to Lüftlmalerei. Pod tą nazwą kryją się piękne malowidła na elewacjach domów. Obrazy nakładane są na świeży tynk wapienny techniką fresku, dzięki czemu kolory zachodzą w reakcję chemiczną z tynkiem, a obrazy mogą przetrwać przez długi czas. Przedstawiają one wydarzenia historyczne, sceny religijne, sceny myśliwskie a nawet bohaterów z bajek. Wtedy w Ga-Pa pod wspomnianym już budynkiem urodził się też pomysł na wyprawę szlakiem bawarskiego „street…
-
Bawarskie jeziora – Chiemsee
Powierzchnia -79,9 km2 Długość – 13,725 km Szerokość – 9,2 km Jezioro leży na Wyżynie Bawarskiej u północnego podnóża Alp Salzburskich. Jest największym jeziorem w Bawarii i trzecim co do wielkości w Niemczech. Nazywane jest Morzem Bawarskim. Na jeziorze są aż trzy naturalne wyspy: Krautinsel (ziołowa wyspa), o powierzchni 3,5 ha to najmniejsza z trzech wysp. Nazwano ją tak, ponieważ w średniowieczu uprawiano tam warzywa i zioła. Jednak to Herreninsel i Fraueninsel sprawiają że Chiemsee staje się wyjątkowe. Nazwa tych wysp pochodzi od klasztorów. Herren, czyli męski, od klasztoru braci zakonnych i Frauen czyli kobiecy, od klasztoru sióstr zakonnych. Herreninsel, o powierzchni 238 ha, jest największą z trzech wysp na Chiemsee. Zaraz po dopłynięciu…
-
Bawarskie jeziora – Walchensee i Kochelsee
Walchensee Powierzchnia -16,40 km2 Długość – 6,69 km Szerokość – 4,925 km Walchensee leży w Alpach Bawarskich około 70 km na południe od Monachium. Na jeziorze znajduje się mała wyspa Sassau, a w głąb jeziora wchodzi półwysep Katzenkopf. Pani w hotelu opowiedziała nam legendę związaną z tym jeziorem. Legenda głosi, iż w Walchensee żył gigantyczny sum. Ludzie z okolicznych wiosek przychodzili nad jezioro obłaskawić go, gdyż przepowiednia mówiła, że jeśli staną się zbyt niedobrzy to sum spowoduje ogromną falę uderzając ogonem w lustro wody. Wtedy fala zaleje okolice aż po Monachium. Turkusowo błękitna woda w jeziorze przyciąga wiele turystów. Nie tylko sporty wodne i plażowanie są tu atrakcją, ale i dla nurkujących znajdą się…
-
Bawarskie jeziora – Schliersee
Powierzchnia – 2241km2 Długość – 2,3km Szerokość – 1,3km Schliersee to małe klimatyczne jezioro, położone w malowniczej okolicy w Alpach Bawarskich. Wydało nam się bardzo spokojne, jakby zapomniane przez turystów, ale dotarliśmy tam wcześnie rano, więc najprawdopodobniej to było tylko złudzenie. Okolice jeziora są popularnym całorocznym regionem turystycznym. Można tu uprawiać wszelkiego rodzaju sporty wodne, spacerować brzegiem jeziora lub jeździć rowerem. Można też korzystać z wycieczek statkiem, na przykład płynąc na niewielką wyspę Wörth, położoną około 200 metrów od zachodniego brzegu jeziora, gdzie organizowane są wesela i inne imprezy. Okolica ma też do zaoferowania wiele możliwości, jeśli chodzi o sporty zimowe. Schliersee (miasteczko) Główną miejscowością nad jeziorem jest miasteczko o…
-
Bawarskie jeziora – Tegernsee
Powierzchnia 8,934 km2 Długość 6,5km Szerokość 1,4km Jezioro Tegernsee leży 50km na południe od Monachium u podnóża Alp, w malowniczej dolinie, otoczone klimatycznymi wioskami. To raj dla miłośników sportów wodnych, ale też dla spacerowiczów i plażowiczów. Odwiedziliśmy dwa miasteczka, które znajdują się po przeciwnych stronach jeziora: Bad Wiessee i Tegernsee. Bad Wiessee Ta miejscowość sprawia wrażenie spokojniejszej i mniej obleganej. Jest tu pięciokilometrowa promenada, wiodąca wzdłuż jeziora, przy której napotkamy spory plac zabaw dla dzieci, ławeczki do odpoczynku, scenę na której odbywają się koncerty i festyny jak Seefest – (dni jeziora ze wspaniałym pokazem sztucznych ogni ) i przystań skąd odpływa statek w rejs po jeziorze. Miasto słynie też z gorących źródeł siarkowo-jodowych.…
-
Bawarskie jeziora – Eibsee
Powierzchnia – 1,77km2 Długość – 3,15km Szerokość – 0,56km Spotkałam się ze stwierdzeniem, że Eibsee to niemieckie Malediwy lub Seszele. Jezioro leży w miasteczku Grainau u podnóża najwyższego szczytu państwa, Zugspitze. Nazwa pochodzi od cisu (Eibe) który rósł w okolicznych lasach. Na jeziorze jest 8 małych uroczych wysepek. By je podziwiać wybraliśmy się w rejs statkiem. Warto na tą atrakcje wydać pieniądze. Do wysepek można też dotrzeć wypożyczonymi kajakami czy rowerami wodnymi. Po wodnej przygodzie ruszyliśmy szlakiem widokowym 7,5 km długości, którym obeszliśmy całe jezioro. W przewodnikach jest napisane, że na ten spacer trzeba zarezerwować ok 2 godziny. Jednak czas ten nie obejmuje postojów. Idąc szlakiem nie sposób nie zatrzymywać…
-
Bawarskie jeziora – Forggensee
Forggensee to sztucznie utworzony zbiornik wodny przez który przepływa rzeka Lech. Jest piątym co do wielkości jeziorem na Bawarii. Powierzchnia 15,2 km2Długość 12kmSzerokość 2,8km Jezioro, które powstaje i znika W miesiącach zimowych prawie cała woda jest odprowadzana z jeziora w celu ochrony przeciwpowodziowej. W tym czasie można wybrać się na spacer po suchym jeziorze i szukać śladów osadnictwa rzymskiego.Do jeziora doszliśmy piękną promenadą König-Ludwig-Promenadez widokiem na zamek Neuschwanstein. To zaledwie 30 minut spacerkiem z miasta Füssen. Dotarliśmy do maleńkiej przystani, gdzie statki wypływają w rejs po jeziorze. Dalej ruszyliśmy aleją spacerową wzdłuż linii brzegowej mijając wiele miejsc z możliwością kąpieli, plażowania czy grillowania. Doszliśmy do Festspilhaus. To tu odbywają się…
-
Bawarskie jeziora – Bodensee
Jezioro Bodensee ma: Powierzchnię 538,5 km2Długość 63 kmSzerokość 14 km Leży u podnóża Alp, na pograniczu trzech państw: Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Nazwa jeziora Bodensee pochodzi z języka niemieckiego a pozostałe kraje nazywają je Jeziorem Konstanckim. Lindau My podziwialiśmy jezioro od strony niemieckiej, z wyspy Lindau, która jest najstarszą częścią miasta o tej samej nazwie. Wyspa połączona jest mostem dla pieszych i aut oraz mostem dla pociągów. Symbolem Lindau jest port z połowy XIX wieku. Wypływa się do niego przez „bramę”, którą tworzą bawarski lew oraz latarnia morska. Na portowej promenadzie stoi dwudziestometrowa wieża Mangturm. Dawniej służyła jako punkt widokowo – obserwacyjny aby bronić portu. Gdy w 1856 roku wzniesiono…
-
Bawarskie jeziora – trip
Na pomysł podróży szlakiem bawarskich jezior wpadliśmy w momencie kiedy koronawirus pokrzyżował nam kolejny zaplanowany urlop na Chorwacji. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 😊 Bawaria może poszczycić się setkami jezior i jeziorek. Nam w tydzień udało się zamoczyć stopy w ośmiu jeziorach i zachwycić ich położeniem i różnorodnością. Jedne skradły nasze serca, inne utwierdziły nas w swojej przeciętności. Deutsche Alpenstraße Nasza trasa między jeziorami prowadziła w 80% przez Deutsche Alpenstraße (to 450 krętych kilometrów od Lindau nad Jeziorem Bodeńskim do Schönau nad Königssee). Sama podróż przez malownicze alpejskie łąki z rozsianymi na wzgórzach kapliczkami, pasącymi się krówkami, wioskami z pięknie malowanymi bawarskimi chatami…to już była…
-
Berching – urokliwe miasteczko
Berching to małe historyczne miasteczko do którego lubimy często wracać. To takie nasze miejsce na przewietrzenie głowy, na odmianę rzeczywistości i nacieszenie oczu. Miasteczko leży nad brzegiem Kanału Main-Donau i na historycznym Kanale Ludwig-Donau-Main. Jest to też miejsce urodzenia słynnego kompozytora Christoph’a Willibald’a Gluck’a. Co nas zachwyca? Średniowieczny Mur Największą atrakcją Berching jest bez wątpienia średniowieczny mur miejski z czterema bramami, prowadzącymi na Stare Miasto.Mur został zbudowany w 1465 roku. Ma 13 wież. Do dnia dzisiejszego zachował się prawie w całości. Między Bramą Środkową i Wieżą Prochową można wejść na mury obronne. Muzeum Przed Środkową Bramą mijamy Heimat Museum (Lokalne Muzeum) ku czci najważniejszego obywatela miasta: Christoph’a Willibald’a Gluck’a. W…
-
Zamki Altmühltal – Randeck, Prunn, Rosenburg
To pierwsza nasza wycieczka w czasach pandemii. Te miejsca są nam bardzo dobrze znane. Bywaliśmy w tych zamkach nieraz, ale tym razem postanowiliśmy je odwiedzić w ciągu jednego dnia. Zerwaliśmy się jak pieski z łańcucha po trzech miesiącach siedzenia w domowej kwarantannie. Kotleciki usmażone, drożdżowe bułeczki upieczone, jeszcze woda. Pakujemy plecaki i w drogę.STOP. Zapomnieliśmy o maseczkach 😂 teraz już wszystko. Altmühltal Naturpark Altmühltal jest drugim co do wielkości Parkiem Krajobrazowym w Niemczech. Przez miliony lat przyroda w tym miejscu, kształtowała swoje surowe i uderzające piękno. Dzięki swojej oryginalnej naturze, klasztorom, zamkom na wapiennych skałach, ruinom na wzgórzach, miejsce to staje się szalenie romantyczne. Wszystkie te atrakcje można podziwiać płynąc…
-
Neuschwanstein – bajkowy zamek
Neuschwanstein to bajkowy zamek bawarskiego króla Ludwika II Wittelsbacha. Zamek jest odbiciem jego szalonej wyobraźni. Położony jest około 4 km od miasteczka Füssen, w południowej Bawarii w Niemczech, przy granicy z Austrią. Za górami, za lasami, za alpejskimi łąkami w pięknym zamku Hohenschwangau żył sobie młody król Ludwig, który zyskał przydomek „Szalony”. Fascynował się średniowiecznymi władcami, bohaterami legend i marzył by być jak oni. Brzmi jak bajka? Ale to prawdziwa historia … Najtrudniejszym momentem w życiu Ludwika był rok 1866, kiedy Bawaria przegrała wojnę z Prusami i przestał być niezależnym władcą. Zamknął się wtedy w swoim świecie rycerskich legend i marzeń. Pewnego dnia wymarzył sobie nowy zamek, którego budowę rozpoczęto…
-
Rodos – wyspa słońca
Rodos nie bez przyczyny nazywane jest wyspą słońca, gdyż dni słonecznych możemy tu doświadczyć aż 300 w roku. To wyspa na pograniczu dwóch kontynentów Europy i Azji. I choć geograficznie należy do Azji, jest grecką wyspą. Wyspę Rodos odwiedziliśmy dwukrotnie. Pierwszy raz była to druga połowa czerwca i dziewczynki miały dwa latka. Nie był to dobry czas na zwiedzanie z dziećmi, gdyż było już bardzo gorąco i tłumy turystów. Ograniczyliśmy się wtedy do zwiedzenia Stolicy i najpiękniejszego miasteczka na wyspie -Lindos. Drugim razem byliśmy już mądrzejsi i wybraliśmy termin w połowie maja i to był strzał w dziesiątkę. Pogoda piękna, słoneczna, kwitnące drzewa i mniej ludzi. Jedynym minusem była zimna…
Zobacz również
Symi – kraina poławiaczy gąbek i kolorowych domków
-
Symi – kraina poławiaczy gąbek i kolorowych domków
Symi to nieduża grecka wyspa leżąca w pobliżu tureckiego wybrzeża. Według mitologii, Symi to wyspa, którą Posejdon podarował swojej ukochanej nimfie Syme, nadając wyspie jej imię. W rejs na wyspę wyruszyliśmy z Rodos z firmą RodosDreamTours. Rejs trwał około 2 godzin. Dopływając do portu naszym oczom ukazały się bajkowe kolorowe domki usytuowane kaskadowo na zboczach. Ważnym miejscem na wyspie jest plac od którego odchodzą schody prowadzące do najstarszej, położonej na wzgórzu części miasta – Chorio. Miejscowi Grecy nazywają ją Kali Strata, czyli „dobra droga”. Droga ta składa się z 500 schodów prowadzących wśród kolorowych domków wysoko w górę, gdzie na szczycie czekają podobno niesamowite widoki. Nam nie udało się tam…
Zobacz również
Rodos – wyspa słońca
-
Niemieckie kino i przygodowa trylogia z Bawarią w tle.
Trzy filmy. Trzy historie. Trzy inspiracje podróżnicze. Mieszkamy w tym pięknym zakątku Europy jakim jest Bawaria i chcemy Wam polecić filmy, dzięki którym choć na moment będziecie mogli poczuć magię tego miejsca i zapragnąć je odwiedzić. Kod Karola Wielkiego (niem. Die Jagd nach dem Schatz der Nibelungen ) – niemiecki telewizyjny film przygodowy z 2008 roku. To pierwszy z serii trzech przygód poszukiwacza skarbów Eika Meiersa i jego towarzyszy film, który przenosi nas w sam środek zagadki. Skarb Nibelungów zaszyfrowany czterema kluczami to wielkie wyzwanie dla archeologów i poszukiwaczy skarbów. Bawarskim wątkiem w tej części jest bajkowy zamek Neuschwanstein w Schwangau. Podczas rozwiązywania zagadek, film ukazuje także piękno Katedry w…
-
Königssee – Raj dla oczu, serca i duszy
Tym razem zabieramy Was nad piękne Bawarskie Jezioro Königssee, znajdujące się w Parku Narodowym Berchtesgaden. Leży ono na południowy wschód od Monachium. Przez jezioro przepływa rzeka Königsseer Ache. Nawigacja kieruje nas na parking w miejscowości Schönau am Königssee (cena za parking to 5€). Dotarcie do jeziora zajmuje około 10 minut i prowadzi deptakiem, przy którym znajduje się wiele restauracji, sklepików z pamiątkami, bawarskimi strojami i sportowymi akcesoriami. Nad jeziorem jest przystań, skąd można wypłynąć w rejs. Bilety kupuje się bezpośrednio w kasach przy przystani. Koszt to 16€ dorośli i 8€ dzieci od 6 do 17 lat. Rejs do pierwszego przystanku, czyli Sankt Bartholomä trwa około 30 minut. Mini koncert z…
-
Rothenburg ob der Tauber – bożonarodzeniowe miasteczko
Miejska legenda Rothenburg ob der Tauber to romantyczne średniowieczne miasteczko na Bawarii, które może pochwalić się swoją ciekawą historią. Opowiada ona o Burmistrzu Nuschu, który aby uchronić miasto przed zniszczeniem podczas wojny 30-letniej musiał wypić trzy i jedną czwartą litra wina. Z tej okazji co roku w Zielone Świątki, organizowany jest wielki przemarsz w historycznych strojach. Gdzie zaparkować? Przed samym wjazdem do miasta stoją znaki, które kierowały nas na parking. Jest ich kilka. Są płatne ( bilet całodniowy kosztuje 5,5€). My osobiście polecamy parking nr 5, który znajduje się przy murach miasteczka i nie jest tak zatłoczony. Co zobaczyć? Do Starego Miasta wchodzi się przez bramę w murach obronnych, po…
